ŁOWICZ: Zadźgał żonę na środku ulicy

2013-01-24 1:00

Do tej zbrodni doszło w biały dzień, na środku ulicy. W Łowiczu (woj. łódzkie) około godziny 10 mąż zaatakował wczoraj nożem swoją 40-letnią żonę.

Małżeństwo najpierw kłóciło się w zakładzie kosmetycznym, w którym pracowała 40-latka. Potem kobieta wybiegła na ulicę, a rozwścieczony awanturą 54-latek pobiegł za nią. Dopadł, zadał jej 20 ciosów nożem i uciekł. Kobieta zmarła. Para była w trakcie rozwodu.

Szukając zabójcy, policjanci zauważyli blisko miejsca zbrodni podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który na ich widok wyrzucił do śnieżnej zaspy nóż i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu 54-latek został złapany i przewieziony do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. W najbliższym czasie usłyszy zarzut zabójstwa, grozi mu nawet dożywotnie więzienie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki