– Złodzieje zabrali kasetki z gotówką, na razie nie wiadomo, ile jej było. W wyniku wybuchu nieustalonego jeszcze ładunku nikt nie ucierpiał. Trwają intensywne czynności w tej sprawie. Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono monitoring i ślady pozostawione przez przestępców. Za kradzież z włamaniem grozi im teraz do 10 lat więzienia - powiedziała rzeczniczka zielonogórskiej policji, Małgorzata Stanisławska. Wiadomo, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o napadzie około godziny 3 w nocy, kiedy poinformowała o tym agencja ochrony, która pracuje dla banku.
Zobacz: Strzelanina pod Wrocławiem. Z kałasznikowa zastrzelił antyterrorystę