Nasi Internauci bardzo chętnie wypowiadają swoje zdanie na temat afery związanej z oczepinami w salezjańskim gimnazjum w Lubinie. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że kocenie to tylko niewinna zabawa. I właśnie dlatego, że jest to niewinna zabawa nie powinno się dopuszczać to tego typu zdarzeń! Pojawiają się głosy broniące księdza, jednak są one niepewne i w znacznej mniejszości.
~ Sorry, ale to było głupie i żadne listy z przeprosinami tego nie zmienią - napisała Janka
~ Nawet jeśli zabawa była" niewinna"to i tak nie powinna mieć miejsca - dodał hnk s
Niektórzy z Was zastanawiają się, co tu bronić...
~ W tym kraju -na prawdę będziemy płacić temu księdzu odszkodowanie bo to nie śmietana tylko pianka do golenia -a co to ma do rzeczy -przecież lizanie czegokolwiek z gołego kolana księdza jest ohydne itd.Co tu bronic -obrzydliwe - komentuje Janusz.
Nie zabrakło także komentarzy odnośnie bitej śmietany, którą rodzice w oświadczeniu zamienili na piankę do golenia:
~ najśmieszniejsze jest to, że rodzice i grono pedagogiczne upierają się przy "piance do golenia", kiedy na jednym ze zdjęć ewidentnie widać, że na fotelu stoi bita śmietana!! - komentuje anonim.
Pojawiają się także głosy, które sugerują, że dzieci uczące się w gimnazjum salezjańskim powinny być przeniesione do innej placówki.
Rodzice i uczniowie zażarcie bronią księdza Marcina Kozyry. On sam na razie nie komentuje sprawy.