Do wypadku doszło po godzinie 8 na ul. Lubartowskiej. Prawdopodobnie chłopiec szedł chodnikiem i wyszedł zza zaparkowanych samochodów na wydzielony pas dla autobusów miejskich. Wpadł wprost pod nadjeżdżający trolejbus. Tak wynika z nagrania z monitoringu, który znajdował się w pojeździe - poinformowała policja.
13-latek nie miał szans. Zginął na miejscu. Chłopak przechodził poza przejściem dla pieszych i najprawdopodobniej nie zachował ostrożności. Kobieta kierująca trolejbusem była trzeźwa.