Po pieniądze miała zgłosić się policjantka. Kobieta od razu pobiegła do banku i wypłaciła wszystkie oszczędności - 20 tys. zł. Wkrótce przyszła do niej młoda kobieta. Podając się za policjantkę, machnęła jakąś odznaką, pobrała pieniądze i błyskawicznie się oddaliła.
Po rozmowie z rodziną i dalszych ustaleniach okazało się, że i policjant, i policjantka to oszuści. Trwają poszukiwania sprawców.