Kilka dni temu lubelska policja ok. godziny 23:00 otrzymała zgłoszenie z domu zajmowanego przez siostry zakonne. Z relacji sióstr wynikało, iż zostały one napadnięte przez młodego mężczyznę, który pobił jedną z nich i ukradł dużą sumę pieniędzy. Skradzione zostały czesne za prowadzone przez zakonnice przedszkole, kwota sięgała 40 tysięcy złotych.
Kryminalnym udało się złapać złodzieja. Mężczyzna z pieniędzmi pojechał do jednego z kasyn znajdujących się w stolicy kraju, gdzie przegrał dużą część swojego łupu. Pozostałą mu sumę przeznaczył na zakupy i drogie restauracje, po czym wrócił do Lublina. Dzień planował zakończyć nad jeziorem Łukcze, spędzając czas ze znajomymi i rodziną. Sielankę przerwali mu jednak funkcjonariusze policji. Rafałowi G. za rozbój i pobicie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.