W nocy z soboty na niedzielę celnicy zatrzymali na drodze w okolicach Świecka bus do rutynowej kontroli. Kiedy przeczesali pojazd okazało się, że jeden z pasażerów zabrał ze sobą z Holandii 12,9 kg marihuany! Narkotyki były szczelnie zapakowane w sześć czarnych foliowych worków i upchnięte w niebieską podróżną torbę.
>>> STRZELIN: Domowa plantacja marihuany
Kiedy celnicy odkryli, co jest w torbie, żaden z pasażerów nie chciał do niej przyznać. Szczegółowo przeszukali wszystkich podróżujących i wtedy okazało się, że jeden z nich ma przy sobie 5 g haszyszu i 12,5 g marihuany. 25-latek wiózł jeszcze pudełko ze 148 szklanymi lufkami, które były już używane do palenia marihuany.
Młodym mężczyzną zajęła się juz prokuratura w Słubicach. Sprawdzi, czy to do niego należała znaleziona paczka z marihuaną.
Do sądu trafił już wniosek o tymczasowy areszt dla 25-latka. Za posiadanie dużej ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.