Pomocną dłoń do poszkodowanej tak okrutnie przez los rodziny wyciągnął Andrzej Ciuk (42 l.). Dyrektor Ośrodka Wczasowego "Krokus" z nadmorskiego Mielna (woj zachodniopomorskie) jest poruszony rozmiarem tragedii. - Nie mogę spokojnie patrzeć na to, co spotkało tylu ludzi. To straszne, płakać się chce. Wielu przecież straciło dorobek całego życia - mówi pan Andrzej.
Dlatego właśnie postanowił ufundować rodzinie powodzian wakacje w swoim ośrodku.
Dzięki dobremu sercu Andrzeja Ciuka sześcioosobowa rodzina Moroniów pojedzie na wakacje do Mielna i może choć na chwilę zapomni o tragedii, która ją spotkała.