- Prezydent Białorusi zapewnił mnie, że może powstać grupa ekspertów, która w rychłym terminie znajdzie rozwiązania satysfakcjonujące dla obu stron. Przyjmujemy tę deklarację na tym etapie za dobrą monetę i będziemy czekali na rezultaty – mówił po spotkaniu Sikorski.
Patrz też: 40 Polaków zatrzymanych na Białorusi
Jednak w nieco innym tonie wypowiadał się Łukaszenka.- Związek Polaków na Białorusi ma się świetnie i nikt mu w niczym nie przeszkadza. Nikt nie poszedł do więzienia. No może te kilka osób, ale oni chcieli iść, by pokazać jak im źle – stwierdził polityk.
Pecha miał natomiast prezydent Lech Kaczyński, któremu nie udało się porozmawiać z Łukaszenką. - Pojawił się na krótko podczas przyjęcia i nie było tam żadnej możliwości rozmowy - tłumaczył Kaczyński.