Młody kierowca został ranny i trafił do szpitala, na szczęście nic doznał poważnych obrażeń. 38-letni pijany tatuś został zabrany do izby wytrzeźwień, podał serwis rmf24.pl. Nieodpowiedzialny ojciec miał w sobie ponad dwa promile alkoholu, nic dziwnego, że sam nie prowadził samochodu. Postanowił oddać kluczyki trzeźwemu synkowi i zajął miejsce pasażera.
Teraz grozi mu do 3 lat więzienia za narażenie na pozbawienie życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 8-letniemu kierowcy nie postawiono zarzutów. Odebranie prawa jazdy też mu nie grozi.
Czytaj: Szok w Kołobrzegu! 2,5-letni chłopczyk potrącił kobietę samochodem!