Gwiazdy to mają dobrze. Wszyscy je kochają, a poza tym zarabiają kolosalne pieniądze. Kolejny swój rekord w zarabianiu pobiła Kylie Minogue (40 l.). Wokalistka pochodząca z Australii dostanie milion dolarów za wykonanie... jednej piosenki! Będzie to utwór do nowego bollywoodzkiego filmu "Blue". Kylie już jest w Indiach, gdzie zostanie na kilka tygodni i będzie pracować nad nagraniem.
Piosenkarka jakiś czas temu trafiła do Księgi rekordów Guinnessa za godzinny koncert na wyspach dubajskich, za który dostała 3 miliony euro. I jak tu nie mówić, że gwiazdy to mają klawe życie.