Z analizy badań histopatologicznych i toksykologicznych małej Madzi z Sosnowca jasno wynika, że śmierć dziecka była "nagła i gwałtowna", to może kłócić się z zeznaniami Katarzyny W. To również zupełnie inna wersja niż początkowo podawała prokuratura. Przypomnijmy: jeszcze kilka tygodnie temu śledczy mówili o nieszczęsliwym wypadku - Madzia miała się wyślizgnąć matce z kocyka i upaść na podłogę.
Co ustalili biegli?
Badanie histopatologiczne sprawdza zmiany na poziomie tkankowym. Pozwala określić czy śmierć badanej osoby była przypadkowa czy też nastąpiła w wyniku celowego działania. Badanie toksykologiczne ma na celu ustalić obecność i stężenie toksycznych związków chemicznych.
Prokuratura nie ujawnia na razie szczegółowych wyników badań. - 11 lipca prokuratura uzyskała opinię Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, została ona wydana w oparciu o dwie inne opinie. Biegli odpowiadali na pytanie, jaka była przyczyna zgonu dziecka i w tym zakresie przeprowadzili szczegółowe badania histopatologiczne i toksykologiczne - tylko tyle zdradziła rzeczniczka katowickiej prokuratury prok. Marta Zawada-Dybek.