Sąsiedzi mówią zgodnie, że to dla nich szok. Uroczy jasnowłosy malec był dobrze znany w całej okolicy. Mieszkał z matką, ojczymem oraz przyrodnią siostrzyczką Julią (8 mies.) na osiedlu Leyburn Close w Coventry. Nikt nie podejrzewał, że coś tak potwornego może zdarzyć się w tej, wydawałoby się, normalnej rodzinie. Jednak pewnego dnia policja odnalazła w domu wynajmowanym przez Polaków ciężko rannego chłopca z rozbitą głową.
Okoliczności tego odkrycia nie są jasne. Wiadomo jedynie, że miało to miejsce tydzień temu. Dziecko jeszcze żyło, ale obrażenia główki były tak ciężkie, że zmarło w szpitalu. Wtedy Magdalena Ł. (26 l.) i jej partner Mariusz K. (32 l.) trafili za kratki, a w miniony weekend zostali formalnie oskarżeni o zabójstwo. W sobotę usłyszeli zarzuty, pierwsza rozprawa odbędzie się już jutro.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że ojczym chłopca miał już wcześniej kłopoty z prawem, a siostra Daniela po zatrzymaniu rodziców trafiła do rodziny zastępczej.