- W Egipcie Magda przedstawiana jest jako osoba szalona. W szpitalu podkreśla się, że nawet pięć osób nie było w staniej poskromić wyrywającej się dziewczyny. Miała być tak silna. Zdaniem niektórych Egipcjan Magdalenę opętał zły duch i był w niej tak silny, że nie byli w stanie jej upilnować - powiedział w programie "UWAGA" TVN24 reporter Tomasz Kubat. Dziennikarz dotarł do pracowników szpitala, gdzie przebywała Magdalena Żuk po upadku z okna.
- W internecie można znaleźć zdjęcia jak tańczy na rurze i Egipcjanie natychmiastowo określili Magdalenę jako kobietę swobodnych obyczajów, a takich wiele przyjeżdża do Egiptu. Uważają, że poszkodowani są sami Egipcjanie, bo turyści boją się ich kraju - opisywał dziennikarz.
27-letnia Polka do Egiptu dotarła 26 kwietnia. Dwa dni później zaczęła bardzo dziwnie się zachowywać, zaś 30 kwietnia zmarła w wyniku poniesionych obrażeń po upadku z okna. Sprawę wyjaśnia prokuratura z Jeleniej Góry. W piątek, 19 maja śledczy przeprowadzili drugą sekcję zwłok dziewczyny - wyniki badania mamy poznać w najbliższych tygodniach.
Pogrzeb tragicznie zmarłej Magdaleny Żuk odbędzie się we wtorek, 23 maja w jej rodzinnej Bogatyni (woj. dolnośląskie). Msza święta rozpocznie się o godzinie 15.