Sprawa Magdaleny Żuk. Za kilka tygodni mamy poznać wyniki sekcji zwłok 27-letniej Polski, która zmarła podczas wczasów w Egipcie, w tajemniczych okolicznościach. Przypomnijmy - sekcja została przeprowadzone 19 maja we Wrocławia, zaś wcześniej zwłoki Magdaleny Żuk zostały także poddane badaniu tomografem w Warszawie. Pogrzeb 27-latki odbył się 23 maja w jej rodzinnej Bogatyni. W ostatniej drodze towarzyszyła jej rodzina, przyjaciele oraz znajomi. Tymczasem w sieci pojawiły się doniesienia jakoby były już znane wyniki sekcji zwłok Magdaleny Żuk. Możemy przeczytać, że 27-latka zmarła w wyniku uduszenia. Te informacje zostały zdementowne przez prokuraturę z Jeleniej Góry. - To plotka. Nikomu takiej informacji nie udzielaliśmy - powiedziała Violetta Niziołek, rzecznik prasowy z prokuratury z Jeleniej Góry.
Magdalena Żuk zmarła w egipskim szpitalu 30 kwietnia. Wcześniej zachowywała się bardzo dziwnie w hotelu, gdzie awanturowała się z pracownikami. Do szpitala została przewieziona karetką. Zmarła po upadku z okna w szpitalu.