Pani Małgorzata jeszcze do niedawna mocno stroniła od mediów. Niechętnie opowiadała o swoim życiu, mężu i prywatnych sprawach. Jednak odkąd na początku listopada do rąk czytelników trafiła jej autobiografia "Między nami", premierowa chętnie udziela wywiadów. Opowiada o wszystkim. O rodzinie, o mężu, o swojej codzienności. Zdradza nawet, skąd czerpie wiedzę o świecie i... skąd dowiaduje się, co słychać u męża.
Zobacz: Małgorzata Tusk: Donek płacze na bajkach
Jak się okazuje, żona premiera Donalda Tuska (56 l.) jest wierną Czytelniczką "Super Expressu". W jednym z wywiadów, na antenie TOK FM, przyznała, że poranek rozpoczyna od przejrzenia Internetu i lektury naszej gazety. - Internet jest dla mnie wszystkim. Od rana sprawdzam swoje ulubione portale - wyznała premierowa. I wylicza "Super Express" obok bloga swojej córki Kasi. - Zawsze rano wchodzę tam, żeby sprawdzić, co dzieje się na świecie i co słychać u męża - opowiada.
Pani Małgorzato, dołożymy wszelkich starań, by co dzień, przy filiżance porannej kawy przeczytała Pani w "Super Expressie" najświeższe informacje o mężu premierze i nie tylko. Miłej lektury!