Policjanci ze Starego Kurowa zatrzymali konkubenta starszej pani, który zamordował swoją partnerkę talerzem. Mężczyzna okładał staruszkę talerzem, aż ta upadła na ziemię. Kobietę znaleziono w kałuży krwi. Jej bestialski oprawca znęcał się nad konkubiną od dawna.
W momencie zatrzymania morderca był tak pijany, że śledczy zdołali go przesłuchać dopiero na drugi dzień. Konkubent 70-latki usłyszał zarzut zabójstwa.
Zobacz: Marzena K. utopiła córeczkę, a teraz przynosi na jej grób kwiaty!
Kobieta miała trzy rany tłuczone i cięte głowy. Sąsiedzi twierdzą, że mężczyzna stosował przemoc wobec konkubiny od dłuższego czasu. - Często chodziła posiniaczona, miała połamaną rękę. Prosiła, żeby pomóc jej dostać się do szpitala. Kiedy pytaliśmy, co się stało, mówiła, że spadła z tapczanu - opowiada sąsiad zmarłej, cytowany przez "Gazetę Lubuską". W zeszłym miesiącu zmarł syn staruszki. Kobieta musiała zmierzyć się nie tylko z ogromnym bólem po stracie dziecka, ale również z fizycznym cierpieniem, jakie zgotował jej życiowy partner.
Za popełniony czyn zwyrodnialcowi grozi dożywocie.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail