Ciało udało się odnaleźć dzięki sprawdzeniu, gdzie ostatnio logował się telefon 17-latki. Na miejsce od razu wysłano psy tropiące. Dziewczynę znaleziono w niedzielę. Była martwa.
Jak informują służby, nastolatka prawdopodobnie targnęła się na życie, a wcześniej zostawiła list pożegnalny. Wtorkowa sekcja zwłok, wykazała że do jej śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
Tragiczna śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością. Wiadomo, że nastolatka była mocno związana z kościołem, a dzień przed jej zaginięciem zmarł proboszcz parafii do której należała.