- Jestem bliska tego, że złamię prawo i ujawnię akta, które pokażą, co premier przykrywa PR-em i nieszczerym "przepraszam" - zapowiedziała stanowczo Wassermann w TVN 24.
Donald Tusk przeprosił wczoraj rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej i oznajmił, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za działania państwa polskiego i podległych rządowi służb w Smoleńsku i w Moskwie po katastrofie z 10 kwietnia 2010 r. - Mówię "przepraszam", bo zdaję sobie sprawę, że przy pracy 2 tysięcy osób mogły zdarzyć się błędy i pomyłki - powiedział premier.