Kiedy na miejsce przyjechali ratownicy, 10-latek był przytomny i pamiętał całe wydarzenie. Powiedział, że przez okno wypchnął go kolega. Chłopiec został zabrany do szpitala. Tomografia komputerowa wykazała, że obrażenia są poważniejsze niż przypuszczano - doszło do uszkodzenia mózgu. Sprawą zajęła się policja.
Zobacz też: Szok! Blogerka ZABIŁA swojego synka dla POPULARNOŚCI!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail