Kiedy Madzia miała 8 lat zaczęły się u niej pierwsze dolegliwości. Lekarze wykonali wiele badań. Dopiero trzecia biopsja potwierdziła koszmarną diagnozę. - Moją córeczkę zaatakował mięsak Ewinga. Złośliwy nowotwór kości - pisze kobieta. W tym czasie choroba dała już 10 przerzutów do obu płuc. Dziewczynka była poddawana seriom chemioterapii. Choroba ustępowała na kilka miesięcy, aby potem wrócić ze zdwojona siłą. - W przeciągu tych 5 lat choroba pięciokrotnie wznawiała się w płucach, raz w miednicy, w główce… Kolejne wznowy powodowały coraz większe spustoszenia w organizmie mojej córeczki - rozpacza mama Magdy Nalepy. Dziewczynce usunięto kość łonową i kulszową prawą, nie ma kości ciemieniowej po lewej stronie, płyn mózgowo-rdzeniowy ochrania jedynie cienka warstwa skóry. Standardowe leczenie dawało krótkotrwały efekt, dlatego też lekarze zastosowali u Madzi nierefundowany lek AVASTIN. Jest on lekiem ostatniej szansy. Do tej pory jego zastosowanie w połączeniu z chemioterapią dało najdłuższy okres remisji. Mama Madzi apeluje o pomoc finansową - nie stać jej na dalsze leczenie córki. Koszt miesięcznego leczenia to 5 tysięcy złotych.
Pomóc może każdy z nas. Liczy się każda złotówka. Wpłat można dokonać za pośrednictwem strony siepomaga.pl.
Zobacz: Dzień Ojca 2017. Kiedy wypada Dzień Ojca 2017? [DATA]