Mały Kubuś szuka nowej rodziny

2016-01-04 3:00

Kubuś (4 l.) urodził się martwy. Tylko dzięki błyskawicznie przeprowadzonej reanimacji jego serduszko zaczęło bić. To był jednak dopiero początek problemów maluszka. Dziś choć żyje, nie rozwija się prawidłowo, jego mama uległa wypadkowi i jest sparaliżowana, a tatuś, który się nim opiekował, podjął dramatyczną decyzję - chce, by Kubuś trafił do nowej rodziny. Może tam będzie miał lepsze życie.

Gdy lekarze toczyli walkę o życie Kubusia, nikt się nie spodziewał, że później będzie jeszcze gorzej. Ale mama chłopca po poważnym wypadku została sparaliżowana, a obowiązek utrzymania rodziny, w której oprócz Jakuba jest jeszcze troje innych dzieci, całkowicie spadł na barki ojca dzieci.

Mężczyzna haruje po kilkanaście godzin dziennie, by zapewnić swojej rodzinie byt. Nie był jednak w stanie zapewnić właściwej opieki żonie i swojemu choremu na dziecięce porażenie mózgowe synkowi. Podjął więc decyzję o zrzeczeniu się praw rodzicielskich do Kubusia, który trafił do hospicjum domowego Fundacji Gajusz z Łodzi.

- To świadczy o wielkiej miłości ojca. Uznał, że nie będzie w stanie zapewnić dziecku lepszej przyszłości - mówi Tisa Żawrocka, prezes fundacji. - Tata zdecydował również, by Kuba miał nową rodzinę. Szukamy takiej.

Na razie jego opiekunką prawną została Jadwiga Mielczarek, pracownica hospicjum Gajusza. - Kubuś zrobił ostatnio kolosalne postępy. Uczy się chodzić, stawia już pierwsze kroki. Nie potrafi mówić, ale pojawiają się u niego gardłowe odgłosy, uśmiecha się, czasem denerwuje. Ma szansę w przyszłości stać się w pełni samodzielny i dać swoim nowym rodzicom mnóstwo radości - ocenia opiekunka.

Nie każdy jednak może zostać rodzicem chłopca. Aby nim zostać, trzeba przede wszystkim przejść odpowiedni kurs. Kubuś bardzo liczy na to, że w nowym roku znajdzie kochających rodziców. Jeśli ktoś z naszych Czytelników spełnia ten warunek, może kontaktować się z Fundacją Gajusz pod numerem telefonu: (42) 631 00 41.

Zobacz: Mróz ZABIJA! Zamarzło już 27 osób

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki