Książka Danuty Wałęsy ujawnia wiele głęboko skrywanych rodzinnych tajemnic Wałęsów. Także w wywiadzie dla "Twojego Stylu" żona byłego prezydenta zdradziła, że jej życie u boku legendy Solidarności, a potem prezydenta nie było usłane różami. Lecha Wałęsy nigdy nie było przy żonie gdy potrzebowała jego wsparcia. Musiała sama sobie radzić z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci.
Po latach przyznała, że do teraz czuje się bardzo samotna, bo choć żyli i żyją razem, to są obok siebie. Autobiografia pierwszej damy ukaże się 23 listopada, dwa tygodnie po 42. rocznicy ślubu Wałęsów. Była prezydentowa żali się, że ani jednej rocznicy ślubu nie spędziła z mężem.
Miłość Lecha do Danuty nie wygasła
Jak Lech Wałęsa zareagował na książkę żony? W rozmowie z "Faktem" zapewnił, że wciąż bardzo kocha żonę. - Tylko, że to kochanie jest już trochę ze stażem. Nie jest takie samo jak było pięćdziesiąt lat temu - wyjaśnił.
Były prezydent stara się rozumieć argumenty żony, że nie poświęca jej zbyt dużo czasu, ale z drugiej strony ma zbyt wiele obowiązków, by rzucić wszystko i zaszyć się w domu. - Mam nagrodę Nobla, mam tyle nagród, ja nie mogę usiąść i tylko fartuszek założyć. Nie da się tak - tłumaczył.