Mama Jadwiga Kaczyńska jest dla braci Kaczyńskich wszystkim

2010-03-17 4:00

Prezydent Lech Kaczyński (61 l.) i prezes PiS Jarosław Kaczyński (61 l.) przeżywają najtrudniejsze chwile w swoim życiu. Ich mama Jadwiga (84 l.) od kilku dni leży w ciężkim stanie w szpitalu. Bracia bliźniacy prawie nie odstępują od jej łóżka. Seniorka rodu to dla nich najukochańsza osoba na świecie.

To pani Jadwiga prawie 50 lat temu zaprowadziła Leszka i Jarka na casting do filmu "O dwóch takich, co ukradli księżyc". To ona wychowała swoich synów tak, że wspięli się na najwyższe stanowiska w państwie. W niedawnym wywiadzie dla "Vivy" mówiła: "Wiem, jak by to zmartwiło moich synów, gdyby nie mogli do mnie zadzwonić".

Przeczytaj koniecznie: Kaczyńscy na zmianę czuwali przy mamie (ZDJĘCIA!)

- Stan pani Jadwigi jest ciężki. Trudno przewidywać, jakie będą rokowania. Proszę zrozumieć, nie mogę wszystkiego powiedzieć - mówi nam wyraźnie zatroskany dr Wojciech Lubiński, rzecznik Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów. Tam na oddziale kardiologii i chorób wewnętrznych leży mama prezydenta i szefa PiS. Miała problemy z oddychaniem i sercem. Jej stan pogorszył się w piątek wieczorem, podłączono ją do aparatury dostarczającej tlen.

Patrz też: Jadwiga Kaczyńska trafiła do szpitala!

Od dwóch dni praktycznie non stop przy jej łóżku czuwają bracia Kaczyńscy. Wczoraj w szpitalu na kilka godzin pojawiła się również pierwsza dama Maria Kaczyńska. Wszyscy są bardzo przejęci i zasmuceni poważnym stanem, w jakim obecnie znajduje się pani Jadwiga...

Synowie - jej miłość

Pani Jadwiga mieszka z Jarosławem Kaczyńskim w domu na warszawskim Żoliborzu . Były premier...

Czytaj dalej >>>


Były premier niejednokrotnie podkreślał, że swoją siłę zawdzięcza właśnie matce. To ona trzyma pieniądze, które syn zarabiał jako premier i teraz zarabia jako poseł. To ona wspierała go w trudnych chwilach, kiedy spadała na niego krytyka jako szefa rządu. - Czasem pukam do jego pokoju nawet o drugiej w nocy. I dopiero wtedy obiecuje, że się położy - mówiła w niedawnym wywiadzie dla "SE".

Czytaj koniecznie: J. Kaczyńska: Leszek nie jest kłótliwy

 

Z kolei prezydent odwiedza mamę w wolnych chwilach, jest częstym gościem na niedzielnych obiadach. Kiedy prezes PiS został premierem, zamieszkał wraz z mamą w rządowej willi przy ul. Parkowej. Pani Jadwiga nie była z przeprowadzki zbytnio zadowolona. Podobnie, kiedy pod domem na Żoliborzu pojawili się funkcjonariusze BOR. - Czasem jestem tym skrępowana. I tęsknię za długimi samotnymi spacerami - wyznała szczerze w wywiadzie dla "SE".

Kłopoty ze zdrowiem

Problemy zdrowotne pani Jadwigi zaczęły się kilka lat temu. Najpierw była ciężka operacja udrażniania tętnicy szyjnej, później pojawiły się kłopoty z sercem i z płucami. Rok temu pani Jadwiga spędziła w szpitalu kilka dni i przeszła wiele specjalistycznych badań. Dwa miesiące później znowu trafiła pod opiekę lekarzy. Ze względu na zły stan zdrowia swojej mamy, prezydent odwołał wtedy kilka oficjalnych wizyt.

Czytaj dalej >>>


Jarosław Kaczyński mówił w wywiadzie dla "Dziennika": - Mama dzięki Bogu Najwyższemu żyje i mogę powiedzieć, że jej stan powoli się poprawia. Ale rzeczywiście, bardzo ciężko chorowała. Niestety, w niemałej mierze też przez ten dym. Sama niewiele paliła, ale ten, kto jest w domu, cierpi na chorobę, która wywołana jest dymem papierosów (palił ojciec braci Kaczyńskich - Rajmund, który zmarł kilka lat temu na raka płuc).

Sama pani Jadwiga po ciężkich zmaganiach z chorobą nigdy nie traciła nadziei. Mówiła o tym w wywiadzie dla "Vivy". - Myślę o tym, żeby jeszcze tych kilka lat pożyć - pięć, sześć. Może nawet dziesięć - deklarowała. - Znam panią, która ma 95 lat i jest ciągle pełna chęci do życia. To zależy od siły woli. Lecz ja mam za sobą tyle chorób, pobytów w szpitalach. Ale nie poddaję się tak łatwo. Wiem, jak by to zmartwiło moich synów, gdyby nie mogli do mnie zadzwonić. Są naprawdę bardzo kochani...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki