Pani Jadwiga odzyskuje też powoli sprawność ruchową. Jednak w wojskowym szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie nadal rozgrywa się dramat. - Mama braci Kaczyńskich wciąż nie wie o śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego (61 l.) - powiedział nam rzecznik PiS Adam Bielan (36 l.).
Przeczytaj koniecznie: Jadwiga Kaczyńska - jedyna osoba w kraju, która nie wie o katastrofie
Tym samym bliski współpracownik prezesa PiS zdementował pogłoski o tym, że najbliżsi postanowili wyjawić seniorce rodu Kaczyńskich straszną prawdę o katastrofie lotniczej z 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Tę informację podał dziś dziennik Fakt, powołując się na ogłoszenie, które ukazało się dziś w Gazecie Wyborczej i Fakcie.
Kiedy pytamy o sprawę dr. Dąbrowieckiego, ten zawiesza na chwilę głos. Po czym odsyła nas do Jarosława Kaczyńskiego. - Nie jestem upoważniony do mówienia o sprawach rodzinnych - podkreśla. Jednak zdaniem dr. Dąbrowieckiego taka informacja mogłaby być szkodliwa w kuracji pani Jadwigi i wywołać niepotrzebny wstrząs.
Jej stan jest coraz lepszy
A mama braci Kaczyńskich czuje się coraz lepiej. - Stan jest stabilny. Codziennie odnotowujemy poprawę. Systematycznie wdrażamy też delikatne zabiegi rehabilitacyjne dotyczące oddychania i ćwiczenia kończyn dolnych - informuje nas lekarz. O prognozach na przyszłość woli się nie wypowiadać.
Mama zmarłego Prezydenta trafiła do szpitala na początku marca. Miała problemy z oddychaniem i z sercem. Nie uczestniczyła w uroczystościach pogrzebowych w Warszawie ani w Krakowie. Tuż przed pogrzebem Pary Prezydenckiej Adam Bielan pytany w RMF FM, czy Jadwiga Kaczyńska niczego się nie domyśla i czy nie pyta, gdzie jest syn, unikał odpowiedzi. - Pyta, ale nie chciałbym tego rozwijać - odparł wtedy łamiącym się głosem Bielan. Wczoraj pytany o to samo przez "Super Express", nie chciał nic więcej powiedzieć...