Kiedy poseł PiS przebywa w stolicy, jego rodzicielka przyjeżdża specjalnie z Krynicy do krakowskiego mieszkania ukochanego syna, by posprzątać i zrobić mu zakupy.
Zbigniew Ziobro, szczególnie ostatnio, jest w ciągłych rozjazdach. Dzieli czas między Kraków, gdzie mieszka, i Warszawę, gdzie pracuje. Właśnie w stolicy spędzał ostatnich kilka dni. Najpierw uczestniczył w sejmowych obradach, a później miał kilka służbowych spotkań. W tym czasie w jego krakowskim mieszkaniu rządziła niepodzielnie matka polityka Krystyna Ziobro.
Trzeba przyznać, że taka mama to prawdziwy skarb! Mimo swych lat nie zamierzała czekać z założonymi rękoma na syna. Podpatrzyliśmy, jak wczesnym popołudniem wsiadła do auta i pojechała zrobić zakupy. Wszystko z myślą o synu. Kupiła środki czystości, papier toaletowy oraz bogate w witaminy owoce i warzywa. Z pełną torbą wróciła do mieszkania byłego ministra i zniknęła za drzwiami na kilka dobrych godzin.
Do swojego domu w Krynicy pojechała dopiero późnym wieczorem. A poseł Ziobro? Wrócił do krakowskiego mieszkania dopiero następnego dnia. Kiedy przyjechał, mieszkanko było wysprzątane na glans. No i lodówka była pełna smakołyków! Tylko pozazdrościć tak troskliwej mamy.