I nie ma się co dziwić, skoro 450 tys. osób czeka w kolejkach na rehabilitację, a ponad 34 tys. pacjentów ma nadzieję, że zanim oślepną - doczekają się operacji oczu. Narodowego Funduszu Zdrowia mają już dość i starzy, i młodzi. Mieszkańcy wsi i dużych miast. W sondażu CBOS aż 76 proc. źle ocenia pracę NFZ. Taki wynik to klęska! Ale raczej wątpliwe jest, by z tego powodu podał się do dymisji szef tej instytucji, Jacek Paszkiewicz (48 l.).
Przeczytaj koniecznie: NFZ chce leczyć tylko zdrowych
Jak pokazał skandal z leczeniem chorych na raka, prezes nie potrafi zachować się honorowo i odejść ze stanowiska. Z NFZ nie zamierza też nic zrobić minister zdrowia Ewa Kopacz (54 l.), która jeszcze jako posłanka domagała się likwidacji tej instytucji. W tym roku NFZ zamierza dać mniej pieniędzy przychodniom, szpitalom, hospicjom, uzdrowiskom. Robiąc oszczędności na chorych, prezes Paszkiewicz zadbał za to o swoich urzędników. Koszty administracji Funduszu w tym roku wzrosną o ponad 12 mln zł. Takiego NFZ mamy dość.