Manu ma w biografii występy w takich klubach, jak Alverca, Estrela Amadora, Benfica Lizbona, AEK Ateny i Maritimo Funchal, z którego trafił do Legii. W Benfice pełnił najczęściej rolę rezerwowego, jeśli grał, to najczęściej kilka lub kilkanaście minut. Choć zdarzyło mu się grać nie tylko w lidze portugalskiej, ale i w Lidze Mistrzów. W sumie jego dorobek w tym słynnym klubie to 12 meczów w Ekstraklasie i trzy w Champions League. Nie strzelił dla Benfiki żadnej bramki. Lepszy był dla niego ostatni sezon, w barwach Maritimo, bo zaliczył 27 spotkań i strzelił 3 gole. Manu ma być w Warszawie następcą Miroslawa Radovicia, którego klub chce się pozbyć. Menedżerem piłkarza jest Dionisio Castro, jeden z najwybitniejszych byłych portugalskich... lekkoatletów, specjalista od biegów na 10 tysięcy metrów, od kilku lat parający się handlem piłkarzami. Ciekawe, czy ten transfer to będzie sprinterska przygoda dla obu stron, czy jednak współpraca właśnie na długim dystansie.
Manu już w Warszawie
2010-06-09
4:00
Legia Warszawa kontynuuje transferową ofensywę. Wczoraj o 14.30 w stolicy wylądował portugalski pomocnik Manu (28 l.), który ma być kolejnym cennym nabytkiem zespołu Macieja Skorży.