Marcin Lewandowski będzie bronił Mariusza Trynkiewicza: Oto ADWOKAT DIABŁA

2014-01-24 9:46

Okręgowa Rada Adwokacka w Rzeszowie podała do informacji kto będzie adwokatem Mariusza Trynkiewicza. To prawnik z Rzeszowa, mec. Marcin Lewandowski.

O tym kto będzie bronił Trynkiewicza w sądzie pierwsza poinformowała „GW”. Według uzyskanych przez nich informacji ORA (Okręgowa Rada Adwokacka) wybrała do tej roli rzeszowskiego adwokata Marcina Lewandowskiego. Ze względu na goniące terminy związane z rozprawą Trynkiewicza i jego możliwym wyjściem na wolność wiadomość ta została przekazana pracownikowi sądu nie za pośrednictwem poczty, lecz osobiście- podkreśla na łamach portalu „gazeta.pl” Piotr Blajer, dziekan ORA w Rzeszowie.

Głównym zadaniem mecenasa Lewandowskiego będzie reprezentowanie Trynkiewicza w procedurach sądowych. Chodzi przede wszystkim o rozpatrzenie wniosku dyrektora zakładu karnego o wysłaniu go do ośrodka zamkniętego.

Lewandowski otrzymał już opnie więzienia i spotka się z Trynkiewiczem w piątek lub w poniedziałek. W rozmowie z „Gazetą” poinformował, że po tym spotkaniu będzie mógł ewentualnie udzielić dziennikarzom pełniejszych informacji. - Chcę się dowiedzieć, czego ode mnie oczekuje klient- powiedział mec. Lewandowski.

Zobacz też: Mariusz Trynkiewicz marzy o twoim dziecku! Ujawniamy WIĘZIENNE RYSUNKI pedofila i mordercy

Rozprawa odbędzie się 10 lutego, czyli dzień przed terminem wyjścia Trynkiewicza na wolność. Sąd rozpatrzy wniosek dyrektora zakładu karnego o wysłaniu go do ośrodka zamkniętego, i opinię biegłych – dwóch psychiatrów i seksuologa. Sąd na razie nie zdradza ich nazwisk, jak informuje „GW”, zrobi to dopiero 31 stycznia -pod warunkiem, że opinie będą gotowe- Chcemy, żeby pracowali spokojnie, rzetelnie, bez presji dziennikarzy i wydali nam solidną opinię – powiedział sędzia Jan Dela, przewodniczący wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Mariusz Trynkiewicz został skazany za zgwałcenie i zamordowanie czterech chłopców na karę śmierci. W 1989 r. na mocy amnestii zamieniono mu ją na 25 lat więzienia. 11 lutego ma opuścić więzienie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają