Marcin Mastalerek: Włosi podrywają mi żonę

2013-08-21 4:00

Są takie miejsca na świecie, gdzie posłowie PiS są nierozpoznawalni. Za to ich małżonki cieszą się niesamowitym powodzeniem. To włoska Sycylia...

Na tę piękną wyspę w podróż poślubną wybrał się świeżo upieczony małżonek Marcin Mastalerek (29 l.). Towarzyszyła mu jego wybranka Beata. W trakcie poślubnej podróży polityka PiS spotkała niespodzianka... - Pierwszego dnia pobytu byłem zaskoczony, że tylu Włochów pozdrawia mnie, uśmiecha się i macha, kiedy szedłem z żoną ulicą. Pomyślałem, że może jednak jestem tak bardzo popularny na Sycylii - śmieje się Mastalerek.

>>> Marcin Mastalerek: Dlaczego PO przekazała sprawę do MSZ?

Szybko okazało się, że prawda jest brutalna... - Pozdrawiali to fakt, ale moją żonę - nie mnie... Wyszło na to, że Mastalerka na Sycylii nikt nie znał, a wszyscy podziwiali urodę mojej żony - dodaje poseł.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają