Do wypadku doszło w niedzielę tuż po godzinie 21 na skrzyżowaniu krajowej nr 20 z drogą wojewódzką w miejscowości Korne w województwie pomorskim - poinformował Pudelek.pl. Wypadek, choć wyglądał groźnie, na szczęście nie spowodował żadnych większych obrażeń u uczestników wypadku.
Według ustaleń policji, kobieta kierująca audi jechała drogą wojewódzką z kierunku Dziemian. Chciała wykonać manewr skrętu w lewo, ale wymusiła pierwszeństwo na Skodzie Superb Combi, którym kierował Marcin Prokop.
Informacja została podana przez portal Koscierski.info.
Komentarz Marcina Prokopa
Sam Marcin Prokop odniósł się do zdarzenia w rozmowie z Fakt.pl:
– Wypadek to za duże słowo, miałem niegroźną stłuczkę. Trzy młode dziewczyny wymusiły pierwszeństwo, zajechały mi drogę i zahaczyły mój samochód. Jechaliśmy wolno, więc szczęśliwie nikt nie nabił sobie nawet guza, chociaż auto sprawczyni nie wyglądało po tym zdarzeniu zbyt estetycznie. Dziś od rana jestem już w pracy, wiec proszę się o mnie nie niepokoić – zapewnił Marcin Prokop.
Zobacz: NAGA Maffashion w Playboyu?! To marzenie Prokopa!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail