Sobiesiak zdradził też śledczym, że to właśnie Marcin Rosół (31 l.), asystent Mirosława Drzewieckiego (54 l.), ostrzegł jego córkę o działaniach CBA.
- W czasie spotkania w sierpniu 2009 Marcin Rosół, z tego, co mówiła córka, zasugerował jej, że ponieważ są donosy na "twojego tatusia", to lepiej, żeby nie startowała ( ). Córka powiedziała, że poinformował ją, że są donosy na mnie - zeznał w prokuraturze Sobiesiak.
W rozmowie z prokuratorami biznesmen twierdził też, że jeszcze przed spotkaniem z córką miał przeczucie, że jest podsłuchiwany - tak wynika z opublikowanych przez "Rzeczpospolitą" zeznań. Sobiesiak odniósł się również do swojej znajomości z najważniejszymi politykami PO. - Drzewicki, Chlebowski i Schetyna byli moimi kolegami, znam Drzewickiego i Schetynę od około 20 lat. Natomiast przed komisją śledczą Grzegorz Schetyna (47 l.) mówił, że na Sobiesiaka zaledwie 7 lat, a Mirosław Drzewicki około 10 lat.
Podobnie Zbigniew Chlebowski (46 l.) utrzymywał, że zna się z potentatem hazardowym 5 lat, tymczasem Sobiesiak utrzymuje, że około 15.