Zdaniem Marka Jurka film o Smoleńsku z pewnością będzie budził duże emocje, jednak powinien powstać. W końcu dotyczy historii Polski.
-Powinna paść jasna deklaracja, iż produkcja o Smoleńsku powinna zostać dofinansowana z państwowych pieniędzy - mówił w FAKTACH PO FAKTACH.
- Nie mogę zrozumieć, dlaczego do tej pory Telewizja Trwam nie może dostać miejsca na multipleksie cyfrowym. Nie chciałbym, aby to samo powtórzyło się w stosunku do filmu o Smoleńsku, dlatego, że to burzy pokój społeczny. Musimy się nauczyć tego, że powstają rzeczy, które budzą nasz niepokój, nie podobają się nam, to normalne - mówił.