Jego zdaniem specjaliści, którzy mówią, że będzie inaczej, tylko straszą Polaków. - W tym roku mamy do czynienia ze straszeniem. Są i tacy ekonomiści, którzy mówią, że ceny żywności wzrosną o 10 proc. Nie wzrosną, bo rynek tego nie wytrzyma - cytuje Sawickiego TVN24.
Oby minister miał rację! GUS podał bowiem, że już w tym momencie ceny żywności są prawie o 4,7 proc. wyższe niż rok temu. A do końca roku jeszcze daleko.
Przeczytaj koniecznie: Podwyżki cen. Chleb po 5 zł? Będziemy głodować!