Z badań przeprowadzonych przez CBOS na zlecenie Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii wynika, że młodzi ludzie coraz częściej sięgają po niedozwolone substancje. Badania, zostały przeprowadzone w 2013 r., wśród młodzieży licealnej, techników i szkół zawodowych. Pytano ich min., czy zażywają narkotyki i jakie mają plany na życie. Wyniki ankiety przerażają. Jak się okazuje co czwarty badany przyznał, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy miał kontakt z marihuaną, natomiast 40,2 proc. badanej młodzieży zadeklarowało, że paliło marihuanę „kiedykolwiek w życiu”. To jest prawie o 10 punktów procentowych więcej niż w roku 2008. Ponadto, co czwarty badany potwierdził, że w ciągu ostatniego roku miał kontakt z haszyszem.
- Wzrost spożycia marihuany związany jest z destygmatyzacją tego narkotyku i upowszechnieniem nieprawdziwych informacji, że jest mniej szkodliwa niż alkohol. Można powiedzieć, że zwolennicy legalizacji marihuany odnieśli sukces. Pytanie, kto za to zapłaci – komentuje – komentuje dla dziennika „Rzeczpospolita” prof. Mariusz Jędrzejko, pedagog.
Zobacz: Marihuana. Nielegalna chociaż leczy
Bardzo popularny wśród młodzieży jest również alkohol, ponad 69 proc. badanych piła mocny alkohol. specjalizujący się w leczeniu uzależnień.
Przerażają również dane, które pokazują, że w porównaniu z rokiem 2010 dwukrotnie wzrósł (z 13 proc. do 26 proc.) odsetek młodych ludzi, którzy bardzo obawiają się bezrobocia. 33 proc. badanej młodzież uważa, że receptą na bezrobocie jest wyjazd za granicę.