Mundurowi już od dłuższego czasu interesowali się Łukaszem W. (25 l.). Kiedy zapukali do jego mieszkania, mężczyzna w panice zaczął porządkować pokój i wkładać pościel do skrzyni pod łóżkiem.
Przeczytaj koniecznie: Łódź: Poderżnąłem babci gardło, bo mlaskała
Policjanci od razu zorientowali się, że próbuje ukryć narkotyki. Potwierdził to policyjny pies. W kołdrze było 40 gramów marihuany. Trafił do policyjnego aresztu.