- Tego dnia odbędzie się duża manifestacja, skierowana przeciwko polityce obecnego rządu. Wtedy razem z "Solidarnością" i słuchaczami Radia Maryja będziemy okazywać swój sprzeciw - mówił Kamiński w TVN24. Przy okazji marszu ma odbyć się również duże spotkanie polityków PiS w Pałacu Kultury i Nauki.
Poseł powiedział, że obecnie jedynie nieliczni znają nazwisko kandydata na premiera. - Nie chcemy, żeby zbyt wcześnie to nazwisko padło. Chcemy, żeby ono padło w odpowiednim momencie - wyjaśnił.
Kamiński przyznał, że osoba ta zgodziła się na ewentualne objęcie funkcji szefa bezpartyjnego rządu. Jak mówił "Nie jest to osoba z bieżącej polityki, ale nie chciałbym wchodzić w szczegóły, bo byłoby to przedwczesne". Na pytanie dotyczące tego, czy jest to kobieta czy mężczyzna, odpowiedział: "tego też nie mogę jeszcze ujawnić".
Pytany, czy tą osobą jest Zyta Gilowska, była minister finansów odpowiedział: - Nie potwierdzam nie zaprzeczam.
Kamiński ujawnił jedynie, że kandydat PiS nie jest ani parlamentarzystą ani politykiem, ale ma tytuł profesora.