Już za kilka godzin poznamy decyzję sądu dotyczącą tego, czy Trynkiewicz po zakończeniu kary 25 lat więzienia zostanie umieszczony w zakładzie zamkniętym w Gostyninie, czy wyjdzie na wolność. Niestety, nawet w wypadku podjęcia decyzji o umieszczeniu Trynkiewicza w ośrodku zamkniętym, potrzeba czasu na uprawomocnienie się wyroku, Trynkiewicz wyjdzie więc we wtorek na wolność.
Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", ze wszystkich opinii wynika, że Trynkiewicz godzi się na tzw. chemiczną kastrację”, czyli zabieg polegający na podawaniu środków obniżających popęd seksualny. Skuteczność przebiegu „leczenia" zależna jest od formy ich podawania (zastrzyki lub tabletki).
W niektórych przypadkach terapia jest bezterminowa. Oznacza to, że skazani na chemiczną kastrację pedofile muszą przyjmować środki obniżające popęd seksualny przez całe życie. Koszt jednorazowej dawki to nawet kilkaset złotych
"GW" podaje również informacje jakoby morderca deklarował, iż na wolności podda się wszystkim zalecanym przez sąd i specjalistów terapiom. Jednak biegli zaangażowani w badania zaznaczyli w opinii ujawnionej przez TVN24, że w trakcie ich przeprowadzania Trynkiewicz próbował nimi manipulować. W tym samym dokumencie również możemy znaleźć informację dotyczącą kastracji chemicznej -"Gdyby mu zaproponowano kastrację chemiczną jako warunek odzyskania wolności, wyraziłby na to zgodę" - można przeczytać w opinii biegłych. Ciężko zatem stwierdzić, na ile szczere i prawdziwe mogą być deklaracje mordercy z Piotrkowa Trybunalskiego.
Zobacz też: Mariusz Trynkiewicz, niezależnie od dzisiejszej decyzji sądu, będzie chodził wolny nawet przez pół roku?!
Dotychczas wszystkie przesłanki świadczyły o tym, że Mariusz Trynkiewicz nie będzie w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie, a prawdopodobieństwo ponownego złamania przez niego prawa jest bardzo duże.
"Prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego jest bardzo wysokie" - tak napisali o Mariuszu Trynkiewiczu biegli w opinii na zlecenie rzeszowskiego sądu. Opinię tę ujawnił portal TVN24.pl. Biegli orzekli, że Trynkiewicz ma osobowość "nieprawidłową, antysocjalną z zaburzeniami preferencji seksualnej o typie pedofilii sadystycznej".