Rzecznicy prasowi policji nie zajmują się wyłącznie kontaktami z dziennikarzami, ale tak jak reszta policjantów ruszają do akcji. Przykładem jest asp. szt. Tomasz Sitek, rzecznik wołomińskiej policji, który w miniony weekend zatrzymał podpalacza recydywistę.
Wszystko wydarzyło się, gdy jako oficer kontrolny wołomińskiej komendy wyjechał na patrol po Markach. Chwilę przed godz. 3 w nocy w ogniu stanął jeden z domów przy ul. Dużej.
- Pojechałem pomóc zabezpieczyć miejsce pożaru. Nagle zauważyłem mężczyznę, który chował się w krzakach - opowiada Tomasz Sitek. Cezary W. nie reagował na jego polecenia, miał poranioną rękę i był pijany. Policjant podejrzewając, że jest on odpowiedzialny za podpalenie, zatrzymał chłopaka i przewiózł na komisariat, gdzie ten wydmuchał aż 1,8 promila alkoholu.
Okazało się też, że jest doskonale znany policji. Chłopak okradł i podpalił wcześniej dwa samochody. Usłyszał w sumie sześć zarzutów. - Przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Teraz zajmie się nim sąd rodzinny - dodaje asp. Sitek.