Minister Sawicki założył się wczoraj o kilogram cukru z dziennikarzem Konradem Piaseckim. Jeśli PSL w nadchodzących wyborach parlamentarnych zdobędzie mniej głosów niż SLD, wygra dziennikarz RMF FM. - Wynik nie będzie gorszy niż 10 proc. Dam panu kilogram cukru, jeśli PSL nie będzie miał wyższego wyniku niż SLD - żartował Sawicki, któremu dopisywał dobry humor.
Tylko że Polacy, patrząc na ceny cukry nie są wcale skorzy do żartów. Kilogram cukru kosztuje dziś ponad pięć złotych, bywa że prawie 7 zł. To bardzo dużo! A miesiąc temu właśnie w sprawie drastycznych podwyżek cukru minister rolnictwa Marek Sawicki uspokajał Czytelników "Super Expressu".
Patrz też: Niemcy ograniczają sprzedaż CUKRU - boją się, że ich wykupimy
- Myśmy wykonali, co do nas należało. Ja już 28 stycznia zwróciłem się do Unii Europejskiej o to, by cukier tzw. pozakwotowy, który nasi producenci mają obowiązek sprzedawać za granicami UE, można było sprzedawać bez kar na rynku unijnym, a także o to, by zwiększać limity produkcji cukru - mówił wtedy Sawicki i obiecywał, że cukier będzie tanieć.
Wczoraj znowu były tylko obietnice. - Myślę, że jeszcze jest czas na obniżkę i że tak naprawdę do przetworów cukier stanieje. Nie ma galopujących cen żywności, to jest tylko galopujący komentarz do tych cen żywności - twierdził minister w RMF FM. Najwyraźniej minister sam nie robi zakupów.