Jak tłumaczył Dutkiewicz: - Podjąłem decyzję o wydaniu zakazu organizacji Narodowego Marszu Niepodległości, po zasięgnięciu opinii Policji i w porozumieniu z prezydentem elektem @SutrykJacek. Dodatkowo do wpisu dołączył link do Biuletynu Informacji Publicznej, gdzie bardziej szczegółowo uzasadniał decyzję o zakazie dla wrocławskiego Marszu Niepodległości. Jak czytamy, decydujący wpływ na decyzję miała opinia Komendy Miejskiej Policji, z której wynikało, że w poprzednich tego typu zgromadzeniach w mieście uczestniczyły osoby "identyfikujące się ze środowiskami skrajnie prawicowymi, utożsamiające się z organizacjami takimi, jak Młodzież Wszechpolska, ONR, Ruch Wolności oraz pseudokibice WKS Śląsk Wrocław".
Dutkiewicz zwrócił ponadto uwagę, że organizator Marszu w przeszłości uczestniczył w wydarzeniach, podczas których prezentowane były "postawy ksenofobiczne, charakteryzujące się agresywnym, antagonistycznym nastawieniem do osób o odmiennym światopoglądzie". W jego opinii istnieje niebezpieczeństwo, że na Marszu Niepodległości 11 listopada mogą pojawić się niebezpieczne przedmioty, a także może dojść np. do nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych i wyznaniowych, co sprawia, że najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wydanie zakazu na jego organizację.