- Dla mnie 13 grudnia nie będzie pretekstem do patriotycznych manifestacji, to jest raczej dzień dzień refleksji ile zacietrzewienie, albo fałszywa doktryna może narobić ludziom, jak miało to miejsce 13 grudnia 1981 roku - mówił Tusk.
- 13 grudnia nie przewiduję maszerowania. Swoje namaszerowałem 13 grudnia, ale to było w 1981 roku - dodał premier.
Wcześniej inicjatywę PiS skrytykował były prezydent Lech Wałęsa. - Walka w takim stylu nie pasuje do czasów, w jakich żyjemy. Dziś powinna być walka o programy i poprawienie struktur kartą wyborczą, a nie demonstracjami - stwierdził Wałęsa. - Źle, że daliśmy się wypchnąć tym niepoważnym ludziom z różnego typu różnic, oni to opanowali - dodał.
W manifestacji PiS nie będzie uczestniczył także przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. - W tym dniu Solidarność w poszczególnych regionach w swój sposób (...) spędza ten smutny dzień dla Polaków. Uważam, że to nie jest dzień do maszerowania - mówił w ubiegłym tygodniu Duda.
Czytaj więcej: MARSZ PiS 13.12.2012: Demonstracja jest cyniczna i nieprawdziwa?