Przedstawiciele partii na razie nie zdradzają szczegółów dotyczących grudniowej manifestacji. Zapowiadają jednoczesnie, że obszerniejsze informacje na temat marszu zostaną podane do wiadomości publicznej w najbliższą niedzielę. Zostanie zaprezentowany komitet organizacyjny marszu, zostanie wygłoszony apel wzywający do udziału w manifestacji oraz będzie pokaz klipów promujących marsz.
Joachim Brudziński, który jest organizatorem marszu zapowiada, że "podstawowe idee protestu to: sprzeciw wobec ograniczania wolności, zarówno w przestrzeni medialnej, jak i wolności i swobód obywatelskich" oraz kwestie społeczne, takie jak sytuacja w służbie zdrowia, łamanie praw pracowniczych, bezrobocie, szczególnie wśród młodych, a także likwidacja Polski powiatowej".
Marsz ma przejść od pomnika Wincentego Witosa przy placu Trzech Krzyży pod gmach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tam swoje przemówienie ma wygłosić m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Liczymy, że będzie nas więcej niż w roku ubiegłym, a było nas wówczas kilkanaście tysięcy - powiedział Brudziński. Marsz ma się rozpocząć od odśpiewania hymnu narodowego oraz od apelu poległych, w którym wymienione mają być nazwiska ofiar stanu wojennego.
Przedstawiciele PiS mają też podczas manifestacji złożyć kwiaty pod pomnikami Wincentego Witosa, Ronalda Reagana, Stefana Grota-Roweckiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego.
Czytaj więcej: PiS chce zorganizować z ONR marsz przeciwko NIEMCOM