- Znam ją tylko ze zdjęć i rozumiem zakłopotanie posłów i polityków SLD, którzy się dowiedzieli z gazet, że to będzie ich nowa koleżanka na listach wyborczych - powiedział wczoraj w Radiu Zet. Złośliwie dodał, że Platforma nie będzie szukała kandydatów na Pudelku (internetowym serwisie plotkarskim). Skąd takie przytyki? Czyżby pan marszałek zazdrościł Sojuszowi pięknej kandydatki?
Bo Marta Szulawiak stała się prawdziwą polityczną gwiazdą. Wczoraj zachwalał ją poseł PO Janusz Dzięcioł (58 l.) - zwycięzca pierwszej edycji "Big Brothera". W programie "Dzień Dobry TVN" komplementował modelkę za upór w dążeniu do spotkania z szefem Sojuszu Grzegorzem Napieralskim. Również jego koleżanka z PO posłanka Iwona Guzowska (37 l.) nie powiedziała złego słowa przeciw kandydowaniu modelki do Sejmu.