Kilkanaście dni temu córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej wyprowadziła się z córkami do byłego mieszkania rodziców w Sopocie. Na co dzień sama zajmuje się dziewczynkami - odporowadza i odbiera ze szkoły, robi zakupy i organizuje czas wolny.
Okazuje się jednak, że Dubieniecki nie chce stracić kontaktu z córką. Jak informuje "Na żywo" zażyczył sobie widywania dziewczynki w każdy weekend. - Jednak Marta nie wyobraża sobie takiej sytuacji, że żadnej soboty i niedzieli nie będzie spędzała z Ewą i Martynką - opowiada tygodnikowi znajomy męża Kaczyńskiej.
Dubieniecki jest prawnikiem, więc na pewno wie, jakich argumentów użyć w sądzie. Parę czeka więc ciężka batalia.