Marta Kaczyńska dziękowała zgromadzonym na Krakowskim Przedmieściu, a także tym, którzy "w innych miastach Polski pamiętają o tym, co zdarzyło się 10 kwietnia 2010 r.". Przekonywała, że "prawda jest potrzebna każdemu z nas, wszystkim Polakom, całemu państwu".
- Trwajcie dalej! - zaapelowała do zgromadzonych na Krakowskim Przedmieściu.
W tym samym dniu, po złożeniu kwiatów na grobie rodziców na Wawelu Kaczyńska znalazła chwilę na krótką rozmowę z dziennikarzami. - Trzy lata minęły, ale tak naprawdę ból jest podobny do tego, który był na początku. Człowiek z czasem krzepnie, ale emocje wciąż są bardzo silne. Jest to dla mnie bardzo trudny dzień, bo wracają te najtragiczniejsze wspomnienia - powiedziała córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. - Jesteśmy coraz bliżej wyjaśnienia tej katastrofy, choć wciąż daleko. Kluczowe dowody nadal znajdują się na terytorium Federacji Rosyjskiej. Musimy mieć cierpliwość - dodała.
Czytaj więcej: Macierewicz: Katastrofę przeżyły trzy osoby! SĄ DOWODY!