Marta Kaczyńska godzi PiS i SLD (ZDJĘCIA!)

2010-05-10 14:45

Marta Kaczyńska-Dubieniecka (30 l.) próbuje dojść do siebie po stracie tragicznie zmarłych w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem rodziców. Ogromnym wsparciem jest dla niej stryj Jarosław Kaczyński (61 l.) i teściowie - Marek Dubieniecki (56 l.) i jego żona Hanna, dziadkowie siedmioletniej Ewy i malutkiej Martynki (3 l.).

Jak ustaliliśmy, jeszcze w tym miesiącu ma dojść do wspólnego, zapoznawczego obiadu między prezesem PiS a Markiem Dubienieckim, znanym działaczem... SLD na Pomorzu.

Przeczytaj koniecznie: Pierwszy uśmiech Jarosława Kaczyńskiego - prezes PiS wraca do formy po dramacie (ZDJĘCIA)

Gdynia. Z restauracji wychodzi Marta wraz z mężem i córeczkami. Ewa i Martynka zostawiają rodziców i biegną przytulić się do dziadków, państwa Dubienieckich. Widać, że wnuczki świetnie dogadują się z rodzicami męża Marty - Marcina Dubienieckiego (30 l.). A ci nie odmawiają im żadnej przyjemności. Kiedy Marta z mężem dyskutują intensywnie o czymś, dziadek Dubieniecki zabawia Ewę i Martynkę. Dopiero po kilkudziesięciu minutach Marta żegna się z teściami i odjeżdża do swojego mieszkania na osiedlu Orłowo w Gdyni.

Ubiegły weekend Marta wraz z mężem i córkami spędziła w Warszawie. Spotkała się ze stryjem Jarosławem Kaczyńskim, pojawiła się też w Pałacu Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu. Wtedy również Ewa i Martynka były zachwycone spotkaniem ze stryjem. A prezes Prawa i Sprawiedliwości został przez nie "mianowany" nowym dziadkiem.

Już niedługo dziewczynki będą mogły zobaczyć swoich dziadków przy jednym stole. Potwierdza nam to bliski współpracownik prezesa PiS. - W planach jest wspólny obiad, na którym prezes PiS zapozna się z teściem Marty, Markiem Dubienieckim. Konkretna data nie jest jeszcze ustalona. Spotkanie ma odbyć się wkrótce w Warszawie - mówi.

Patrz też: Jarosław Kaczyński chce być dziadkiem (ZDJĘCIA!)

Jeszcze kilka miesięcy temu takie spotkanie byłoby nie do wyobrażenia. Prezes PiS, znany ze swoich antykomunistycznych poglądów, nie darzył szczególną sympatią rodziny Dubienieckich, zarówno męża Marty - Marcina, jak i jego ojca Marka. Ten ostatni jest szefem wojewódzkiego sądu partyjnego w pomorskim SLD. Z kolei Marcin startował w 2002 r. w wyborach samorządowych z list lewicy i działał aktywnie w młodzieżówce Sojuszu. Po tragicznych wydarzeniach pod Smoleńskiem prezes PiS najwyraźniej odłożył polityczne uprzedzenia na bok. Z kolei Marcin Dubieniecki zadeklarował w wywiadzie dla "Polski.The Times" chęć wstąpienia do partii Jarosława Kaczyńskiego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki