Nawet prezydent Barack Obama (50 l.) zawiesił na niej wzrok podczas pobytu w Warszawie i nie poskąpił jej komplementu. Nic dziwnego, Marta Kaczyńska ostatnio wygląda znakomicie. Prawdziwa kobieta z klasą, świadoma swojej urody.
Nie wiemy, czy celowo, czy przez przypadek, ale coraz bardziej upodabnia się do amerykańskiej gwiazdy Angeliny Jolie, niezapomnianej Lary Croft.
Tak samo dziewczęco chuda, długonoga i elegancka. Obie też łączy miłość i oddanie dzieciom. Angelina wychowuje szóstkę. Marta każdą chwilę poświęca córeczkom.
Przeczytaj koniecznie: Jarosław Kaczyński kupił misie córeczkom Marty na Dzień Dziecka ZDJĘCIA
Wczoraj młodszej Martynie (4 l.) zrobiła superniespodziankę. W południe mała zobaczyła swoją mamę w przedstawieniu "Kopciuszek".
Marta nie wcieliła się w rolę umorusanej dziewczyny, który przemienia się w królewnę. Była jedną ze złych sióstr, ale wyglądała uroczo, a na dodatek nie miała tremy i świetnie bawiła się na scenie. Czyż ona nie jest jak Jolie?