Marta Kaczyńska dba o każdy najdrobniejszy szczegół swojego wyglądu. Niezależnie od tego czy odwodzi córki do szkoły, robi zakupy, czy też spaceruje z rodziną. Córka tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego jeszcze nigdy nie była widziana publicznie w „domowym” stroju – powyciąganym dresie czy zmechaconym swetrze.
Żona wziętego adwokata Marcina Dubienieckiego wybiera skromne, klasyczne, ale bardzo stylowe sukienki, żakiety, płaszczyki. Całości garderoby Marty Kaczyńskiej dopełniają torebki, czyli gadżet bez którego większość kobiet nawet nie rusza się z domu. Tutaj o skromności czy też oszczędności nie może być mowy.
Przeczytaj koniecznie: Były oficer CBŚ: Wspólnik Dubienieckiego to bardzo groźny gangster
Młoda prawniczka wybiera tylko znane marki, które są niestety nieosiągalne dla przeciętnie zarabiającej Polki.. Jak czytamy w „Fakcie” Marta Kaczyńska gustuje w torebkach znanych domów mody – Luis Vuitton, Burberry. W swojej kolekcji torebek ma co najmniej cztery egzemplarze warte ponad 12 tysięcy złotych. Do tego portfelik też w słynną kratkę Burberry za ponad tysiąc złotych.
Marta Kaczyńska może sobie jednak pozwolić na taki luksus. Ma u swego boku męża, wziętego adwokata Marcina Dubienieckiego, który na pewno dba o to, by jego żona mogła kupić torebkę jaką tylko sobie wymarzy, bez względu na cenę.