Wspominała w nim nieżyjących rodziców, prezydencką parę Marię (†67 l.) i Lecha Kaczyńskich (†61 l.). - Byli bardzo kochającą się parą przyjaciół. Mama i tata, mimo wielu obowiązków, zawsze byli gotowi mnie wysłuchać. Kochali moje córeczki i w wolnych chwilach starali się poświęcać im jak najwięcej czasu - opowiada. Jak wspomina, Lech Kaczyński miał fenomenalną pamięć. - W wolnych chwilach lubił czytać i słuchać muzyki. Niesłychanie barwnie opowiadał. Miał ogromne poczucie humoru - tak jak i mama - mówi. Pasją Marii Kaczyńskiej była muzyka klasyczna. - Od dziecka grała na fortepianie. Interesowała się sztuką i umiała dostrzegać piękno. Była też niepoprawną optymistką i nawet w najtrudniejszych chwilach wierzyła - zarażając tym innych - w pozytywne zakończenie - wyznaje Marta Kaczyńska.
Marta Kaczyńska: Nie mogę pogodzić się ze śmiercią rodziców
2011-10-24
23:30
- Upłynęło już ponad półtora roku od ich tragicznej śmierci, ale wciąż nie mogę przywyknąć do ich odejścia - wyznaje Marta Kaczyńska (31 l.) w wywiadzie internetowemu serwisowi "W sieci opinii".